|
|
organy.art.pl » Instrumenty » Małopolskie » Kraków »KrakówKościół Świętego Krzyża
Głosy |
Klawiatury |
Traktura gry |
Traktura rejestrów |
18 |
2+P |
mechaniczna |
mechaniczna |
| prospekt |
Kościół Św. Krzyża - istniejący w aktualnym kształcie architektonicznym od pierwszej połowy XVI wieku - wyposażono w organy w drugiej połowie wieku XVII. Dokładną datę trudno obecnie ustalić; można przypuszczać, że prace przy odnawianiu świątyni, prowadzone w latach: 1683-1684 staraniem biskupa krakowskiego – ks. Andrzeja Trzebnickiego, objęły również budowę przylegającego do wieży chóru muzycznego wraz z organami. Cechy stylistyczne prospektu organowego oraz najstarszych fragmentów parapetu chóru (odsłoniętych w 1995 roku) wskazują na jednakowy czas powstania chóru muzycznego i organów. Obecnie drewnianą konstrukcję chóru muzycznego stanowią – wpuszczone w zachodnią ścianę nawy – belki, podtrzymywane przez długi, profilowany, modrzewiowy tragarz, wsparty pośrodku dwiema kolumnami o korynckich kapitelach. Pierwotna, pochodząca z drugiej połowy XVII stulecia, dekoracja plastyczna balkonu została – zapewne kilkadziesiąt lat później – przeobrażona poprzez zmianę zdobnictwa i wprowadzenie malowanych na płótnie obrazów z postaciami świętych, zasłaniając w ten sposób sceny z muzykującymi puttami – tak charakterystyczne dla dekoracji parapetów chórów organowych, malowane bezpośrednio na drewnie. W centralnej części balkonu usytuowano organy, nadając im formę architektoniczną równie piękną, jak niepowtarzalną. Prospekt składa się z uformowanego na kształt kielicha cokołu, wspierającego zasadniczą część szafy organowej, której dominantą jest najwyższa, trójkątnie zarysowana wieżyca z piszczałkami frontowymi Pryncypału 8’. Symetrycznie występujące po obu stronach dwa trójczłonowe segmenty wyposażono w wieżyczki, zakomponowane na rzucie półkola, tworząc kolejne akcenty architektoniczne. Pośrodku cokołu – pod główną wieżycą, obramowaną kolumnami o korynckich kapitelach – umieszczono trójczłonowy Pozytyw, wyodrębniający się wyraźnie dzięki znacznemu wysunięciu do przodu względem pozostałych części prospektu. Dekorację snycerską stanowią dwa maszkarony pod półkolistymi wieżyczkami. Inne detale: uszy, zwieńczenia i ażurowe kotarki, przesłaniające górne labia piszczałek – występują w przeważającej części w formie ornamentu małżowinowo-chrząstkowego. Wyjątek stanowią jedynie kotarki oraz zwieńczenie wieży centralnej, gdzie pojawia się późniejszy ornament – o kształcie suchego akantu, podobny do motywów, wypełniających cztery płyciny chóru muzycznego.
Pierwsza wzmianka, zanotowana w aktach wizytacyjnych, pochodzi z 1748 roku: ...Ubi Organum septem vocibus constans cum pedali, et aliud parvum vulgo Pozytew constans sex vocibus... . Zmusza do zastanowienia sposób opisania instrumentu: sobno potraktowano bowiem zasadniczy instrument – Organum, a osobno mniejszą i w pewien sposób wyodrębnioną – Pozytew. Nasuwa się więc pytanie: czy Pozytyw pierwotnie był wbudowany centralnie w parapet balkonu? Wyczerpującą odpowiedź umożliwiły prowadzone w 1995 roku prace konserwatorskie. Okazało się, iż w drewnianej konstrukcji parapetu nie ma żadnych śladów, wskazujących na jakiekolwiek późniejsze zmiany, czy przeróbki. Należy wnioskować zatem, że: albo opisany w 1748 roku instrument składał się tylko z jednego, liczącego 7 głosów Manuału wraz z Pedałem, a na chórze znajdował się także ów Pozytyw 6-głosowy, jako osobny instrument; albo były to już wówczas organy dwumanuałowe z wyraźnie zautonomizowaną sekcją Pozytywu, ulokowanego w obecnie zachowanym miejscu.
Szczęśliwie zachowały się ważne, wiarygodne informacje, poszerzające stan naszej wiedzy o autentycznym, barokowym instrumencie. Wzmianki te dotyczą stanu instrumentu od końca XIX wieku do czasów współczesnych. W latach: 1896-1898, dzięki staraniom ówczesnego proboszcza parafii – ks. Władysława Mikulskiego, zostały przeprowadzone w kościele św. Krzyża szeroko zakrojone prace restauracyjne, prowadzone przez architektów: Tadeusza Stryjeńskiego i Zygmunta Hendla Dnia 8 grudnia 1897 roku, podczas uroczystej liturgii, ks. biskup Jan Puzyna ...ten kościół po restauracji pobłogosławił... . Przed tą uroczystością naprawiano również organy – pracował przy nich Tomasz Wojciechowski, o czym informuje krakowski Czas w dniu 25 listopada 1897 roku: ...Obecnie jeszcze p. Wojciechowski – organmistrz krakowski – dokonuje restauracji organów z XVII wieku [w kościele św. Krzyża], na co [fundusze] łoży jeden z zacnych mieszczan krakowskich, występujący anonimowo... . Były to roboty dosyć kosztowne, bowiem sam instrument, jak i szafa prospektowa, były poważnie zniszczone. Kolejne prace organmistrzowskie prowadził w 1912 roku Stanisław Tobola z Krakowa. Informuje o tym czasopismo Muzyka i śpiew – notatką następującej treści: ...Podziękowanie. Organy w kościele św. Krzyża odrestaurował gruntownie p. St. Tobola – organmistrz krakowski – ku zupełnemu zadowoleniu mojemu i parafii. Praca ta została odebrana przez profesora organu tutejszego konserwatorium muzycznego – p. Walentego Deca. Ks. Władysław Mikulski – proboszcz... . Sam wykonawca remontu był osobą znaną na terenie Krakowa. Nie cieszył się on jednak zbyt dobrą sławą. Otóż, na marginesie odnotować należy, iż to właśnie Stanisław Tobola usilnie obstawał za zlikwidowaniem późnobarokowych organów w Bazylice ojców cystersów w podkrakowskiej Mogile. Niestety, udało mu się przekonać komitet, prowadzący prace renowacyjne: stary, kilkudziesięciogłosowy instrument został usunięty z wnętrza, a w jego miejsce w roku 1927 omawiany organmistrz zamontował zbudowany przez siebie obiekt o trzydziestu sześciu głosach – notabene nie wyrastający zbyt wysoko ponad przeciętność... Szczególnie duże znaczenie dla znawców historii budownictwa organowego ma obszerny opis organów kościoła św. Krzyża, sporządzony przez organmistrza Rudolfa Haase ze Lwowa, również zamieszczony na łamach Muzyki i śpiewu. Opis pochodzi z 1923 roku i dotyczy instrumentu o systemie mechanicznym, zapewne jeszcze wówczas w dużym stopniu autentycznego, istniejącego od drugiej połowy XVII wieku wewnątrz barokowej szafy organowej. Oto fragmenty owego artykułu: ...Organy kościoła św. Krzyża w Krakowie pochodzą z wieku XVII i są dziełem jakiegoś zakonnika, którzy podówczas wykonywali organy kościelne własnymi siłami. Struktura organów – odrobiona solidnie: więcej po rzemieślniczemu, aniżeli artystycznie – nie posiada wybitniejszych szczegółów, harmonizuje natomiast z całokształtem rzeźb tegoż kościoła. Piszczałki i mechanizm listwowy – odrobione dokładnie, silnie – należą do urządzeń obliczonych na wytrzymałość, lecz mniej precyzyjnie, nie nadających się do wykonywania utworów, obliczonych na efekta i produkcje artystyczne. Głos organów jest piękny, silny i odpowiada w zupełności powadze kościoła: nadaje się w brzmieniu do towarzyszenia pieśni kościelnej, jak i chorałowi gregoriańskiemu. Do roku 1897 posiadał organ wszystkie klawiatury tzw. skrócone (polskie), które – przy odnowieniu całego kościoła w tym czasie – przerobione zostały na francuskie, za dodanie kilkudziesięciu piszczałek uzupełniających i nowej wiatrownicy [pneumatycznej – przypis Autora]. Pedał pozostał bez zmiany skróconym, albowiem w zabudowanej przestrzeni organu nie można było umieścić piszczałek dodatkowych, występując zaś z nimi na ściany, poza organ, musiano by zeszpecić cały wygląd chóru. Obie klawiatury ręczne organu umieszczone są w ten sposób, że grający siedzi zwrócony plecami do ołtarza, orientując się za pomocą zwierciadła. Strój organu jest o pół tonu wyższym od normalnego kamertonu francuskiego. Miech – z umieszczonym nad nim rezerwuarem – znajduje się w tyle organu: w wieży, ponad kruchtą kościelną. Miechowanie [kalikowanie – przypis Autora] musi odbywać się bardzo regularnie i z czuciem, inaczej każde nierówne lub za silne naciśnięcie dźwigni powoduje wstrząśnienia w brzmieniu organów, co niemiłe dla ucha robi wrażenie. Organy te posiadają około 630 piszczałek drewnianych – dobrze utrzymanych – i metalowych, wykonanych z dobrej kompozycji ołowiu i cyny lub czystego ołowiu. Rejestra organowe przedstawiają się następująco: MANUAŁ: Octava 4 stopy, Pryncypał 8 stóp, Piccolo 2 stopy, Mixtura potrójna, Cornet, Flet Major 8 stóp, Quinta 3 stopy, Tremolo do Fletu Major; PEDAŁ: Rohrflet 8 stóp, Violoncello 16 stóp, Subbas 16 stóp; POSITIVA: Gemshorn 4 stopy, Quinta 3 stopy, Flet minor 2 stopy. Chór muzyczny jest bardzo obszernym i może wygodnie pomieścić około 150 śpiewaków. Wielkie okno z lewego boku daje dobre światło, co również do dodatnich zalet chóru należy. Budowa kościoła należy do akustycznych: nawet małe zespoły chórowe brzmią dobrze; gotyckie łuki i sklepienia potęgują głosy śpiewających, które – podtrzymywane organem – harmonijne, piękne dają brzmienie... [Cyt za: Studia z dziejów kościoła św. Krzyża w Krakowie. Część II, , red. Kliś Zdzisław ks., Oficyna Wydawnicza Wydawnictwa Naukowego Papieskiej Akademii Teologicznej, Kraków 1997].
Dyspozycja organów z 1923 roku
|
Manual
1. Pryncypał 8' 2. Flet Major 8' 3. Octava 4' 4. Quinta 3' 5. Piccolo 2' 6. Mixtura potrójna 7. Cornet
|
Positiva
1. Gemshorn 4' 2. Quinta 3' 3. Flet Minor 2'
|
pedal
1. Violoncello 16' 2. Subbas 16' 3. Rohrflet 8'
|
Zacytowany w całości opis, przekazany przez lwowskiego organmistrza w 1923 roku, jest ostatnią informacją, dotyczącą interesującego nas, zabytkowego instrumentu. Warto zwrócić uwagę na dwa fakty: 1) określono zakres prac organmistrzowskich, realizowanych w 1897 roku przez Tomasza Wojciechowskiego; 2) wyszczególniono siedem głosów w Manuale. Jeżeli bowiem porównać podaną w wizytacji z 1748 roku wzmiankę o siedmiu głosach z aktualnie zachowanymi wewnątrz szafy organowej siedmioma nacięciami, pozostałymi po usuniętych mechanizmach rejestrowych, oznacza to w sposób nader oczywisty, iż relacja Rudolfa Haase dotyczyła autentycznego, barokowego obiektu, istniejącego jeszcze za jego czasów.
Kilka lat później – w 1927 roku – ks. proboszcz Władysław Mikulski odnotował w Memorabilium: ...Razem z Komitetem [Parafialnym (?) – przypis Autora] zawarłem umowę z Zagórdą o zrestaurowanie organów, które dopiero w 1929 roku ukończył. Kosztowały mię 8560 zł, zaś motor, wentylator i instalacja elektryczna – przeszło 1500 zł... Wydana na remont organów kwota blisko 10.000 złotych jest znaczna: dla porównania, przeprowadzony dwa lata wcześniej remont całego dachu kościelnego wraz z wymianą dachówki kosztował parafię 7.418 złotych. Wnioskować więc należy, że podczas omawianej renowacji usunięta została większość oryginalnych, barokowych (!) elementów materii brzmieniowej organów, a więc: wiatrownice klapowo-zasuwowe wraz z przeważającą ilością starych piszczałek, miechy oraz mechaniczna traktura rejestrowa wraz z klawiaturami, po czym przystąpiono do budowy nowego instrumentu – ulokowanego wprawdzie wewnątrz zabytkowej szafy prospektowej – wyposażonego we wszystkie rozwiązania techniczne, uznawane wówczas za nowoczesne, a co za tym idzie – prawidłowe. Wobec powyższego, nowo zbudowany instrument posiadał: wiatrownice pneumatyczne systemu stożkowego, w pełni pneumatyczną trakturę gry i rejestrowania oraz wolnostojący kontuar dwu-manuałowy z pedałem. Cokół szafy organowej został diametralnie przerobiony: dostawiono doń ogromną, drewnianą skrzynię, mieszczącą wiatrownicę równie potężnych rozmiarów. Doprowadziło to do częściowej utraty stylowych form prospektu oraz jego ogólnego zeszpecenia. Pozostawiono natomiast zabytkowe piszczałki frontowe – w większości, jako grające – oraz zespoły dwu głosów: Fletu Major 8’ i Cymbału, zmieniając jednakowoż ich nazwy na: Gedekt 8’ i Cymbel. Zmontowany wówczas instrument posiadał łącznie 15 głosów: Manuał I – 7 głosów, Manuał II (Pozytyw) – 5 głosów, Pedał – 3 głosy. Miech wraz z motorem elektrycznym ulokowano w wieży. Nazwisko wykonawcy tych prac dotychczas nie zostało odnotowane zarówno w Krakowie, jak i poza jego obszarem. Być może, jego działalność ograniczała się jedynie do remontów, prowadzonych w innym regionie kraju, lub też ks. Mikulski, pochodzący z Zakliczyna, znał go ze swoich stron rodzinnych. Równie zastanawiający jest fakt, że ukazujący się od 1931 roku miesięcznik organistowski Muzyka i śpiew, którego redakcja mieściła się przy ulicy św. Krzyża (!), nie podał żadnej wiadomości o owych nowo powstałych organach.
Dyspozycja organów z 1927 roku
|
Manuał I
1. Pryncypał 8' 2. Bourdon 8' 3. Gamba 8' 4. Octava 4' 5. Gemshorn 4' 6. Kwinta 2 2/3' 7. Mixtura 2-3-chórowa
|
Manuał II
1. Gedekt 8' 2. Vox coelestis 8' 3. Prestant 4' 4. Pikolo 4' 5. Cymbel
|
Pedał
1. Violon 16' 2. Pryncypał 16' 3. Fletbas 8'
|
W Kronice Parafialnej dwukrotnie jeszcze odnotowano uwagi odnośnie prac, dotyczących organów. W roku 1953 zainstalowano ...szwajcarski motor pierwszorzędnej jakości..., natomiast w kwietniu 1959 roku firma organmistrzowska Wacława Biernackiego przeprowadziła przegląd i dokonała strojenia instrumentu. Ciekawa jest historia zakupu wspomnianego wyżej motoru elektrycznego. Oddajmy głos samemu ks. proboszczowi: ...Sprawienie motoru elektrycznego do organów. Firma budowy organów Biernacki w Krakowie, ulica Franciszkańska 4, wstawiła do wieży kościelnej – przy strojeniu organów w 1953 roku – własny motor pierwszorzędnej jakości, szwajcarski. W roku 1954 zgłosiła się po odbiór motoru. Wtedy postanowiłem motor kupić od firmy za cenę 13.000 zł. Ratalna spłata wartości motoru będzie zakończona w roku bieżącym [1955; poniżej dopisano: Spłatę zakończono w 1957 roku – przypis Autora] (Memorabilium na rok 1955) [Cytat za: Studia z dziejów kościoła św. Krzyża w Krakowie, dz. cyt.].
Ponad trzy lata później przystąpiono do ponownego remontu organów. Luźne notatki tego dotyczące, spisywane przez ks. profesora Bolesława Przybyszewskiego, znajdują się w archiwum parafialnym. Jako wykonawców zaangażowano: Stanisława Stęchłego z Rzeszowa i Władysława Kołpanowicza z Krakowa. Po przedstawieniu kosztorysu, prace rozpoczęły się w listopadzie 1962 roku i trwały z przerwami do 21 marca 1963 roku. Rezultat tych działań nie był chyba zgodny z oczekiwaniami, skoro dwa dni później ks. Przybyszewski odnotował: ...Dnia 23. III. 1963 prosiłem, żeby więcej nie przyjeżdżali, bo Komisja w składzie: profesor Profic, pan Jajko i pan Świerczek [organista kościoła św. Krzyża – przypis Autora] orzekła, że Stęchły i Kołpanowicz nie potrafią wykonać tego zadania... A oto cennik, jaki owi organmistrzowie przedstawili parafii:
Orientacyjny kosztorys organów par. p.w. św. Krzyża w Krakowie – przeprowadzenie remontu. 1. Przerobienie i wyregulowanie kontuaru. 2. Naprawa mechanizmów wraz z wymianą mieszków. 3. Intonacja i strojenie nadających się do użytku piszczałek. 4. Inne poprawki wchodzące w zakres ogólnego wykończenia. 5. Wstawienie Tremolo. Prace powyższe zostaną wykonane wg najnowszych zdobyczy techniki remontu organów. Zaznaczamy, że w pow. ujęciu instrument będzie zdatny do użytku, z tym jednak zastrzeżeniem, że intonacja piszczałek nie będzie doskonała ze względu na ich procent zużycia. Cena za w/w prace wyniesie ok. 30.000 zł. Odchylenie od wspomnianej kwoty nie przekroczy 15%. Stęchły Stanisław, Rzeszów, ul. Turkiewicza 37. [z załączonego rozliczenia wynika, że dnia 21 marca 1963 roku wypłacono ostatecznie 22.500 złotych (Memorabilium na rok 1962) – przypis Autora]. Cytat za: Studia z dziejów kościoła św. Krzyża w Krakowie... dz. cyt.
Lakoniczny opis organów w krakowskim kościele św. Krzyża zamieścił Jerzy Gołos w 1971 roku w swej książce Polskie organy i muzyka organowa, przytaczając również dyspozycję.
Ostatniego przeglądu i remontu omawianego obiektu dokonał w 1989 roku krakowski organmistrz – Jan Bryl, wymieniając kilka głosów – między innymi, w miejsce zabytkowego Cymbału wstawił wówczas Kwintę 1 1/3’. Piszczałki Cymbału oddano do przechowywania na terenie parafii. Temu samemu organmistrzowi zlecono w 1995 roku przeprowadzenie prac demontażowych wszelkich elementów wewnętrznych instrumentu – w związku z pracami konserwatorskimi przy zabytkowym chórze muzycznym i prospekcie organowym.
Dyspozycja organów z 1996 roku (przed rozpoczęciem prac rekonstrukcyjnych)
|
Manuał I
1. Pryncypał 8' 2. Bourdon 8' 3. Gamba 8' 4. Octava 4' 5. Gemshorn 4' 6. Kwinta 2 2/3' 7. Mixtura 2-3x
|
Manuał II
1. Gedekt 8' 2. Vox coelestis 8' 3. Prestant 4' 4. Pikolo 4' 5. Kwinta 1 1/3'
|
Pedał
1. Violon 16’ 2. Fletbas 8’ 3. Pryncypał 16’
|
Rekonstrukcja instrumentu Dokonane w 1995 roku wstępne oględziny organów w kościele św. Krzyża w Krakowie przyniosły zatrważające wyniki: przerobiona została dolna część szafy organowej – tak, by mogła pomieścić wielką wiatrownicę; pozostała część obudowy zaatakowana była przez niebezpieczny rodzaj drewnojada: kołatek, zaś piszczałki pochodzące z różnych epok wykonane były z rozmaitych materiałów i wedle różnych założeń intonacyjnych. Całość instrumentu znajdowała się w bardzo złym stanie, nie wyłączając funkcjonujących wówczas stożkowych wiatrownic, pneumatycznej traktury i kontuaru, pochodzących prawdopodobnie z 1927 roku, kiedy to całkowicie zdewastowano autentyczne organy, zastępując je w 90% nowym obiektem. Mgr Jacek Kulig z Krakowa przebadał źródła historyczne, odnoszące się do instrumentu. Zachowało się jednak niewiele wzmianek, dotyczących chociażby pierwotnej dyspozycji. Nieznane było także ani nazwisko budowniczego, ani data powstania organów. Szczęśliwie, podczas intonacji najwyższej piszczałki prospektowej odkryto inskrypcję: 1704 Ultimis diebus Feb.[ruari] – czyli: W ostatnich dniach lutego 1704. Szafa organowa została odrestaurowana przez polskich rzemieślników. Obecne organy są możliwie najwierniejszą rekonstrukcją pierwotnego układu instrumentu, który wyposażony był w dwa manuały z podwieszonym pedałem. Z uwagi na niebagatelną rolę organów we współczesnej liturgii, instrument powiększono o nową, samodzielną, pięciogłosową sekcję pedału. Obiekt otrzymał także dwa nowe miechy klinowe, obsługiwane przez kalikanta lub dmuchawę elektryczną, nowe wiatrownice tonowo-zasuwowe (typu szpuntowego) oraz mechaniczną trakturę gry i rejestrowania (typu zawieszonego) Zainstalowano również wbudowany w szafę stół gry o dwu manuałach (klawisze diatoniczne – pokryte hebanem, z ozdobami na ściankach czołowych; klawisze chromatyczne – z białej buczyny, wyłożonej kością) i dębową klawiaturą nożną. Zanalizowano system menzuracji oryginalnych głosów – i według niego sporządzono wszystkie nowe piszczałki. Oryginalne piszczałki metalowe tłoczone były ze stopu, zawierającego: 84,1% ołowiu, 8,65% cyny oraz miedź, antymon i domieszkę srebra. Wszystkie nowe piszczałki wykonano z identycznego stopu. Richard Jacoby (Kassel, Niemcy) sporządził wstępny raport, przeprowadził badania, zinwentaryzował piszczałki, opracował wstępny projekt oraz odrestaurował głos Cymbał, natomiast firma Ekkehart Gross Orgelbau (Waditz, Niemcy) wykonała wszystkie nowe elementy, odrestaurowała pozostałe głosy, zainstalowała i zintonowała zamontowane już organy.
Obecne podstawowe informacje o zrekonstruowanym instrumencie: 18 głosów; 630 piszczałek; 2 manuały i pedał; traktura gry – mechaniczna zawieszona; traktura rejestrów – mechaniczna zawieszona; wiatrownice – tonowo-zasuwowe szpuntowe; dmuchawa elektryczna; kontuar – wbudowany centralnie w cokół szafy organowej; wysokość stroju: a1 = 465Hz (przy 15 st. C); temperacja stroju – według opisu zawartego w Tabulaturze Jana z Lublina (ok. 1540 rok); ciśnienie powietrza: 70 mm słupa wody; skala manuałów: CDEFGA-c3 (45 klawiszy, krótka oktawa); skala pedału: CDEFGA-d1 (23 klawisze, krótka oktawa); stan techniczny – doskonały; kolejność głosów w dyspozycji – oryginalna; pisownia – według napisów na manubriach. Po latach milczenia, a następnie po długiej i żmudnej rekonstrukcji, organy w kościele św. Krzyża odzyskały swą dawną świetność, nie tylko wpisując się złotymi zgłoskami w muzyczną historię Krakowa, lecz także stanowiąc prawdziwy klejnot w koronie podwawelskiego grodu.
| stół gry |
DYSPOZYCJA ORGANÓW
|
Manuał I
Pryncypał 8' (1704) 1
Flet major 8' (1704)
Octava 4' (1704)
Gemshorn 4' (2003)
Sedecima 2' (1704)
Mixtura IV-V (2003)
Cymbał XI (1704)
|
Manuał II - Pozytyw
Flet 8' (1704) 2
Pryncypał 4' (1704) 3
Quinta 3' (koniec XVIII w.?) 4
Octava 2' (2003)
Tertia (2003)
Quinta Minor 1 1/2' (2003)
Tremulant
|
Pedał
Sub-Bas 16' (2003)
Pryncypał 8' (2003) 2
Quinta Major 6' (2003)
Octava 4' (2003)
|
Połączenie szufladkowe manuałów
Połączenie I/P
Calcant
1. powlekany srebrem, w całości w prospekcie
2. drewniany
3. powlekany srebrem, F-h' w prospekcie
4. koniczna
5. drewniane stopy, metalowe rezonatory
| sekcja pedału |
| traktura i wiatrownica sekcji pedału |
| manubria |
Bibliografia:
Przewodnik. Kraków – Mogiła, red. Kołodziejczyk Iwo o., Wydawnictwo Opactwa OO. Cystersów w Mogile, Kraków 2005.
Kościół św. Krzyża w Krakowie. Przewodnik, Koło Historyków UJ, Kraków 1995.
Odrestaurowane organy w kościele św. Krzyża w Krakowie, Kraków 2003 (folder)
Parafia i kościół św. Krzyża w Krakowie, Kraków 2000 (folder)
Studia z dziejów kościoła św. Krzyża w Krakowie. Część II, red. Kliś Zdzisław ks., Oficyna Wydawnicza Wydawnictwa Naukowego Papieskiej Akademii Teologicznej, Kraków 1997.
zdjęcia: Konrad Zacharski.
|
|
|